Za oknem szaro a w sercu maj - słodkie chorwackie wspomnienia
Siedzę sobie w domku owinięta kocem bo u nas dziś strasznie wieje i chłodno się zrobiło. Kręcąc się po kuchni mój wzrok padł na maleńki słoiczek stojący na półce będący pamiątką, którą przywiozłam sobie ostatnio z Chorwacji. Na taki szarawy i smętny dzień pyszny miodzik z chorwackimi słodkimi figami jest jak znalazł:) Zatem zmykam zrobić sobie kubek gorącej herbaty z tą boską w smaku delicją:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli spodobał Ci się temat postu albo chciałbyś się jeszcze czegoś więcej dowiedzieć, napisz to w komentarzu.